Nareszcie!!!
Nareszcie!
Doczekałam się.
Od prawie pierwszego dnia jak przyjechałam do Strasburga wszyscy mówili, że uroda tego miasta rozkwita na dobre w okolicach
Świąt Bożego Narodzenia. A to dlatego, że pod koniec listopada zaczynają się kiermasze i jarmarki świąteczne.
Nie mogam się doczekać. Serio! Tak jak w dzieciństwie z niecierpliwością czekałam na adwentowy kalendarz z czekoladkami-
tak teraz odliczałam dni do 28 listopada – bo wtedy ruszyła machina:)
Bałam się – jak chyba wszyscy, zwłaszcza tu – we Francji – po zamachach w Paryżu. Bałam się i wciąż się boję świętować i cieszyć się w dużej gromadzie ludzi…
Tu policja i wojsko czuwają nad wszystkim. W ścisłym centrum – tam gdzie są rozstawione stoiska, kramy i wspaniałe iluminacje służby sprawdzają wszystkich wchodzących.
Jest „bramka” jak na lotnisku. Zołnierze i policjanci mają między innymi wykrywacze metali…Nikt się nie awanturuje. Nikt się nie denerwuje. Nikt na nikogo nie patrzy wilkiem.
Że trzeba stać w kolejce, że trzeba czekać, że jesteśmy sprawdzani. Taka zwykła – niezwykła ludzka solidarność. Solidarność wobec terroru i przemocy. Już na bramce miałam łzy w oczach. A to był dopiero początek.
Patrząc na tyle kolorów, świateł, zabawek, słodyczy, dorosłych cieszących się jak dzieci cofnęłam się do mojej krainy dzieciństwa. Bezpiecznej i kolorowej.
Na chwilę jednak poczułam się jak dorosła jak w końcu doczekałam się mojej porcji grzanego wina – są kolejki po nie!
Prosto z wielkiego gara- z pomarańczami, gożdzikami i moim ukochanym anyżem.
Uwielbiam Strasburg przed Świetami. po prostu uwielbiam.
Cudne są te Pani opowieści! Życzę powodzenia w pisaniu bloga. Ja z chęcią zagłębię się w Pani nowy świat.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Obiecuję więcej opowieści:)
Pani Marzeno
Po wino też bym stał
pozdrawiam:)
Panie Almond – stoję po to wino co drugi dzień takie jest wspaniałe;)
Obiecujesz, a nie piszesz… zupełnie jak Ci tam…
A wino? No mam, tylko anyżek musisz mieć ze sobą… ;(
Już jest nowy wpis:) Zapraszam!
Byłem w Strasbourgu przed Świętami i po Nowym Roku bo tam studiuje moja córka.Na mnie też zrobiła duże wrażenie ta przepiękna atmosfera,te kiermasze ,wina niestety nie piłem bo jestem abstynentem.Pozdrawiam. Andrzej Malec
Pozdrawiam Panie Andrzeju!
Za miesiąc znowu zaczynają się kiermasze świąteczne
Dziękuję za pozdrowienia Pani Marzeno.We wrześniu byłem w Heiligenbergu koło Strasbourga ,nocowałem u znajomych córki.Wrażenie piorunujące, okolica przepiękna,gospodarze czarujący jak widoki z okien ich domu.Pozdrawiam serdecznie.Andrzej Malec
http://qjwgx.us/ Sodaxiaadallyror
http://skbsb.us/alprazolam-coupon/ Sodaxiaadallyror
helpful site гидра анонимная
добродушный вебресурс
условия бонуса 1xbet
важный вебресурс
пин ап сайт
завидный сайт
вулкан россия бонус
methenolone acetate tablets – oxandrolone 20 mg tesla, methandienone капсулы
view publisher site http://video-girl-online.ru/news/Ukroshchenie-mladshego-brata-289.html
our website гидра
click here to investigate free skins
This Site online prepaid recharge
continue reading this Bitniex
next
Gym Rings For Beginners: Workout In Nature
cumpara 3-mmc – groothandel hexedrone, купувайте 4-cmc